Pojawienie się wyszukiwarek silnie wpłynęło na sposób korzystania z globalnej pajęczyny. Ich rosnąca popularność zakończyła dominację portali oraz katalogów stron, które pełniły rolę bazy grupującej informacje o stronach internetowych. Organizacje, które myślą o wykorzystaniu SEM, muszą wybrać wyszukiwarki o możliwie największym udziale w rynku, aby przekaz reklamowy trafił do jak najszerszego grona użytkowników. Aby kampania okazała się skuteczna, należy brać pod uwagę trendy panujące w danym państwie. Internauci w różnych regionach mają inne upodobania co do miejsca i sposobu wyszukiwania informacji.
Na świecie działa tysiące rozmaitych serwisów oferujących usługi wyszukiwania. Wiele z nich specjalizuje się w określonych dziedzinach oraz branżach (np. Search4Science wyszukiwarka źródeł naukowych).
Wyszukiwarki można podzielić ze względu na zasięg na globalne (np. Google, Yahoo, Bing) oraz lokalne (Netsprint, Baidu, Yandex). Pierwsza grupa obejmuje swym zasięgiem praktycznie wszystkie państwa, druga umożliwia przeszukiwanie zasobów sieci na rodzimych rynkach. Na polskim rynku Google jest niekwestionowanym liderem. Z roku na rok amerykańska organizacja umacnia swoją silną pozycję. Na rynku wyszukiwarek nie widać żadnego konkurenta, który mógłby choć w najmniejszym stopniu zagrozić potentatowi w naszym kraju. Na świecie termin „goglować” (to google) został uznany słowem dziesięciolecia przez organizację American Dialect Society. Słowo to na stałe ulokowało się w potocznym języku internautów stając się synonimem słowa oznaczającego szukanie informacji.
Zgodnie z raportem firmy comScore w samym grudniu 2009 użytkownicy zadali blisko 131 miliardów zapytań, co daje w przeliczeniu 4 miliardy dziennie a 29 milionów na minutę. W porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim daje to wzrost o 46%. Do eksploracji sieci najczęściej wykorzystywaną wyszukiwarką było Google, które utrzymało tempo wzrostu na poziomie 58%. Tylko dwie sieci wyszukiwania zanotowały większy przyrost, jest to Bing należący do firmy Microsoft (70%) oraz rosyjski Yandex (91%).
Top 10 najpopularniejszych wyszukiwarek na świecie pod względem liczby zapytań (w milionach). Źródło: comScore Reports Global Search Market Growth of 46 Percent in 2009
Na świecie istnieje zaledwie kilka krajów gdzie nie widać silnej dominacji Google. Jest to wcześniej wspomniana Rosja z wyszukiwarką Yandex, Estonia z Nenii, Czechy z siecią Seznam, Korea Południowa z Naver oraz Chiny gdzie prym na lokalnym rynku zapytań wiedzie Baidu1. Najczęściej z mechanizmów szukających korzystają amerykanie, którzy odpytywali sieć w samym tylko grudniu 2009 ponad 22 miliardy razy. Stany Zjednoczone wyprzedzają tym samym Chiny, które w ostatnim czasie uwikłane są w konflikt z Google dotyczący cenzurowania wyników. W zestawieniu comScore brakuje danych dotyczących Polski. Według badania PBI/Gemius za listopad 2009 można przyjąć, że w Polsce było niecałe 4 miliardy zapytań (zakładając, iż liczba odsłon jest tożsama z liczbą zapytań).
Badaniem polskiego rynku internetowego zajmuje się firma Gemius, która publikuje na swoich witrynach rankingi popularności wyszukiwarek. Zestawienie tworzone jest na podstawie procentowej liczby wizyt rozpoczętych wejściem z silników wyszukiwarek na strony uwzględnione w badaniu Gemius Traffic. W styczniu 2010 blisko 97% wejść na polskie strony z wyszukiwarek było wygenerowane przez Google. Między silnikami istnieje olbrzymia przepaść, którą obrazują pozycje kolejnych firm. W zestawieniu kolejną lokatę zdobyła wyszukiwarka Bing (wcześniej MSN) z udziałem 1,62% oraz polski NetSprint z 0,75%. Pozostałe wyszukiwarki zostały pominięte ze względu na bardzo niskie wskaźniki popularności. W zestawieniu znalazła się tylko jedna polska firma, która swój udział zawdzięcza portalowi Wirtualna Polska, dla którego jest podstawową wyszukiwarką w serwisie.
Udział wyszukiwarek w polskim rynku według silnika. Źródło: Megapanel PBI/Gemius, styczeń 2010. Na wykresie: kolor zielony (Google), kolor niebieski (NetSprint), kolor czerwony (MSN-BING)
Silną pozycję technologii firmy Google potwierdza ranking najpopularniejszych polskich serwisów internetowych (Rysunek 12). Według zestawienia Gemius strona Google jest najczęściej odwiedzaną witryną w Polsce z liczbą 16 milionów użytkowników. Swoim zasięgiem strona obejmuje nieco ponad 93% wszystkich polskich internautów1. Spośród 10 najpopularniejszych grup witryn w Polsce aż 5 jest ściśle powiązana z amerykańskim potentatem. Serwisy Onet.pl, Interia.pl, Nasza-Klasa.pl oraz Gazeta.pl udostępniają swoim użytkownikom możliwość przeszukiwania sieci w oparciu o technologię Google. Witryny te nie tworzą od podstaw swoich systemów oraz algorytmów, ale korzystają z gotowych rozwiązań udostępnionych przez lidera2. Popularna witryna rozrywkowa Youtube należy do przedsiębiorstwa z Doliny Krzemowej. Reklamy w tym serwisie pochodzą z programu Google AdWords, który jest ściśle związany z marketingiem w wyszukiwarkach.
Wszystkie statystki oraz badania pokazują, iż w Polsce na rynku wyszukiwarek istnieje tylko jeden główny podmiot, który praktycznie zmonopolizował udział w zapytaniach. Istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, iż sytuacja ta mogłaby się zmienić.
Głównymi rywalami Google jest Bing oraz Yahoo, którym będzie trudno zagrozić i odebrać pozycję lidera. Przyglądając się sytuacji na rynku ecommerce gdzie od lat wiedzie prym Allegro, można dojść do wniosku, iż ciężko jest zmienić przyzwyczajenie internautów co do zmiany dostawcy usług. Przykładem jest tu Ebay, który mimo międzynarodowego zasięgu oraz olbrzymiego kapitału nie był w stanie zagrozić pozycji polskiej platformie aukcyjnej. Trzeba pamiętać, że Google to nie tylko wyszukiwarka, ale również darmowa poczta oraz wiele bezpłatnych aplikacji, które powodują, iż wszystkie drogi prowadzą do jednej wyszukiwarki a tym samym grupy reklam. Google w swojej strategii stosuje model uwięzienia klienta (System Lock-in), gdzie kluczem do sukcesu jest wykluczenie konkurencji poprzez wysoki standard usług oraz oferowanie produktów komplementarnych.
W Polsce marketing w wyszukiwarkach jest ściśle związany z Google. Mówiąc o SEM, myślimy o amerykańskiej firmie.
Ranking grup witryn i witryn niezgrupowanych według zasięgu miesięcznego. Źródło: Megapanel PBI/Gemius, listopad 2009.
Literatura:
P. Modrzewski, Google AdWords w praktyce. Skuteczna reklama…
B. Danowski, M. Makaruk, „Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW…
Wyniki Megapanel PBI Gemius (listopad_2009), www.ranking.pl
http://www.ranking.pl/pl/rankings/search-engines.html,
http://www.sprawnymarketing.pl/artykuly/rok-2009-46-wzrostu-w-wyszukiwarkach-internetowych-na-swiecie/
Global Search Report 2007, www.e3internet.com/downloads/global-search-report-2007.pdf
http://comscore.com/Press_Events/Press_Releases/2010/1/Global_Search_Market_Grows_46_Percent_in_2009
http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/Googlowac-slowem-dekady-902471.html
Autor wpisu
Maciej Kędzia
Specjalista SEO
